sobota, 28 lutego 2015

 

MAJA SABLEWSKA

WAMPIR BIZNESU


 

Nie przypadkowym jest fakt nazwania Mai wampirem bo jak można określić kogoś kto przebywając przy kimś komu ma pomóc w karierze  ten ktoś umiera zawodowo a Maja kwitnie.

 
 


Można twierdzić że jest to przypadek . OK ! Ale czy normalnym jest, że trzy gwiazdy lub gwiazdki zaliczają biznesowy grób, a Maja wesele i bawi się jak nigdy.
Początków kariery Mai należy szukać w Fan Klubie Natalii Kukulskiej gdzie jak co najmniej Robert De Niro z filmu "FAN" stała niebezpiecznie napastliwa w stosunku do swojej idolki w takim stopdniu, iż potrafiła znaleźć się w jej domu. Była u jej boku jako przyjaciel domu , spowiednik, pocieszyciel , opiekunka i za sprawą Kukulskiej otrzymała pracę w UNIVERSAL MUSIC POLAND.
 


 

Czemu na zdjęciu z Kukulską uśmiech się tylko Maja ?? czyżby Natalia wiedziała jaka jest Maja ?

Nie krytykuje nikogo za kreatywność , za dążenie do celu również za cwaniactwo, które posiada Maja, lecz boję się takich ludzi jak ona, bo wiem że jako przyjaciółka odegra swoją rolę jak "profesor przyjaźni” i wypluje mnie mając na horyzoncie nowego przyjaciela (ofiarę). Gdy przyjrzymy  się wcześniejszemu wizerunkowi Mai przy Dodzie, Góniak czy Marinie widzieliśmy Maję  jako  niezadbaną gąska z twarzą wyglądającą jakby co dopiero skończyła obiad zostawiając kluski śląskie w buzi na później , tłustymi włosami obracającą się w towarzystwie atrakcyjnych kobiet. Ona dokładnie wiedziała co ma robić.

 Przede wszystkim

Zasada pierwsza- pozoracja. Ofiara ma się czuć bezpiecznie, niezagrożona atrakcyjnością Mai, bo jej nie miała, nie mogła przy swoich planach jej mieć.

Zasada druga - nie brylować przy ofierze i być z tyłu usypiać ją. Uśpiona ofiara ma wrażenie że Maja poświęca się jej karierze bezgranicznie. Profesor Maja, która jest geniuszem pozoracji dozuje ofierze zaspokajanie jej ego . Jak to wampir powoli przejmuje pełną kontrolę nad ofiarą manipulując tak by ofiara myślała, że życie bez Mai jest niemożliwe.
 
 

Nie jest przypadkiem że trzy artystki rozstają się z mają nie w cztery oczy lecz za pośrednictwem mediów. Wygląda to tak jak by obawiały się bezpośredniego spotkania z wampirem bo mogły by zmienić zdanie i wciąż być pod wpływem jego uroku.  Genialność Sablewskiej polega również na tym że bez żadnego wykształcenia -przepraszam ukończone liceum wspina się po szczeblach kariery jako menadżer muzyczny, kreator wizerunku , projektant mody tworząc aurę wilka w owczej skórze. O genialności jej można się rozpisywać a ona zawsze powie że lubiła swoje klientki i  przyjaźniła się z nimi, nie ma do nich żalu bo i po co go mieć jak i tak same z grobu do nie powstaną by otoczyła je swoją mroczną opieką a one w swoim wyimaginowanym raju Mai znowu będą wracały do pozornej kariery.

Kto będzie następny?

Kogo będziemy widzieć za rączkę prowadzającym się z Mają?

Kogo Maja znowu będzie uwielbiać ?

A zdarzy się to niebawem gdyż i program „Mai Sablewskiej sposób na modę” wypali się lub Maja go wypali a splendor i światła reflektorów potrzebne są jak świeża krew

 

P.S. Maju jesteś geniuszem, jesteś naszym profesorem manipulacji i przyjaźni. Maju kocham Cię za twoją determinację i cierpliwość związaną z czasem ataku na ofiarę i pragnę ujrzeć cię w następnym programie, w którym to nieocenione będą Twoje rady przekazywane reżyserom „House of Cards” a może nawet oczy me ujrzą Cię w głównej roli.
 
 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych .

Kocham Was i pamiętajcie -  Prędzej czy później spotkacie takiego wampira i czosnek Wam nie pomoże.

Niech moc będzie z Wami.
 

 


 



 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz